Dziś przepis na coś urodzinowego, jako że niedawno miałam imprezę urodzinową, musiałam zrobić sobie oczywiście tort! Jestem o rok starsza, ale nie żałuje. To był bardzo dobry rok. Dużo mnie nauczył. Spełniło się kilka moich marzeń. Byłam w Bieszczadach, co tylko utwierdziło mnie w przekonaniu, że muszę tam mieszkać. Kupiłam swój własny samochód, swojego Adasia itd. itd. To był dobry rok. Oby ten który już mamy był równie dobry.
Składniki:
Biszkopty:
- 9 jajek
- 300 g cukru
- 6 łyżek mąki ziemniaczanej
- 9 łyżek mąki
- 2 łyżki kakao
Nadzienie:
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- słoik wiśni drylowanych
- opakowanie budyniu waniliowego
- 2 łyżki cukru
- kostka masła
- laska wanilii
- 500 ml mleka
- opakowanie płatków migdałowych
- mocna herbata z cytryną albo rumem do nasączenia biszkoptów
Trzy jajka rozdzielić na żółtka i białka. Białka ubić, cały czas ubijając dodać 100 g cukru i trzy żółtka, cały czas ubijając. Do masy żółtkowej dodać wymieszaną mąkę 2 łyżki mąki ziemniaczanej + 3 łyżki mąki + pół łyżeczki proszku do pieczenia + 2 łyżki kakao. Wszystko dobrze wymieszać. Masę przelać do tortownicy i piec w nagrzanym do 200 stopni piekarniku przez 12 - 15 minut. Postąpić tak samo z kolejnymi płatami biszkoptowymi, tylko tym razem bez kakao. Tak aby wyszły trzy blaty biszkoptów.
Do garnka wlać 500 ml mleka i ugotować wg przepisu na opakowaniu (dodać 2 łyżki cukru). Budyń ostudzić. Masło utrzeć mikserem i dodawać po łyżce ostudzonego budyniu. Na koniec do kremu dodać ziarenka wanilii i wszystko dokładnie wymieszać.
Przełożyć tort. Wszystkie biszkopty nasączyć mocną herbatą. Pierwszą warstwę wypełnić wiśniami drylowanymi. Drugą budyniowym kremem. Całość również wysmarować budyniowym kremem i tort obsypać płatkami migdałowymi. Wbić świeczki, pomyśleć życzenie i zdmuchnąć je za pierwszym razem. Palce lizać.
Smacznego!
