czwartek, 11 września 2014

Bajgle!

Dzisiaj przepis na coś okrągłego, uroczego i najlepszego na drugie śniadanie. Mowa tu o bajglach! Sama nazwa nie wiem czemu, ale na moich ustach wywołuje uśmiech. W sekrecie powiem ze ja sama uwielbiam je jeszcze ciepłe z prawdziwym masełkiem. To nie pozostaje nic innego jak: Do dzieła!

Składniki: (na 4 większe bajgle)

- 260 g mąki (mixu bezglutenowego)
- 1 łyżeczka suchych drożdży
- 1 łyżka cukru
- pół łyżeczki soli
- 3/4 szklanki ciepłej wody
- dodatkowo do obgotowania 1 litr wody + 1 łyżkę miodu
- do posypania sezam, mak, siemię lniane itd.

Mąkę przesiać do miski. Uformować dołek do niego wsypać drożdże i cukier. Zalać go ciepłą wodą. wyrobić ciasto, dodać sól. Ciasto ma być elastyczne i odklejać się od rąk.

Tak wyrobione ciasto podzielić na cztery/ pięć części, uformować z nich kulki, a potem bajgle.

Odstawić je w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 35 - 45 minut.

W tym czasie nagrzać piekarnik do 180 stopni i zagotować wodę i miód w małym garnku.

Wyrośnięte bajgle obgotowujemy we wrzącej wodzie z miodem przez około minutę. Tak żeby się napuszyły ;) Wykładamy na papierowy ręcznik osuszamy i przenosimy na blaszkę wyłożoną papierem. Na koniec obsypujemy je wybranymi przez nas ziarnami.

Bajgle pieczemy przez około 25 - 30 minut w nagrzanym piekarniku. Wyciągamy odstawiamy do przestudzenia. Kroimy smarujemy masełkiem i powidłami i jemy. Palce lizać.

Smacznego!